Świat Lwów

Czy chcesz poczuć, jak to jest być lwem? Nic prostszego, zajerestruj się i zacznij żyć postacią lwa!


#31 Thu-01-13 18:15:16

 Maggie

Administrator

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Lwica położyła się, a głowę oparła na przednich łapach. Jej wyraz twarzy wydawał się być smutny, chociaż ona sama nie była smutna*


http://fc08.deviantart.net/fs70/f/2013/040/c/8/sygnatura__1_by_balonowa56-d5uc48u.png

Offline

 

#32 Thu-01-13 18:52:11

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Nav spoglądała na Mag. Położyła głowę. Lubiła tu przysiadywać.*

Offline

 

#33 Thu-01-13 23:12:54

 Shez

Wspaniała Biel

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Rudo grzywy lew otworzył oczy i rozejrzał się po miejscu - jakby czymś się zaniepokoił. Usłyszał w pobliżu jakieś szelesty, ale to był tylko króliczek w krzaczkach, który najwidoczniej zabłądził. Biały lew odetchnął z ulgą i teraz spojrzał na Maggie, która wyglądała smutno. Shez wstał i powolnym krokiem podszedł do lwicy. Gdy znalazł się blisko ukochanej, to otarł czule swoją głowę o jej ciało i po chwili położył się obok niej. Dostrzegł teraz wyraźnie smutek lwicy.*
- Kochanie, wszystko w porządku?
*Spytał z troską rudo grzywy lew. Jego głos był łagodny, aż można było poczuć się naprawdę dobrze w duchu i na zewnątrz. Popatrzył na lwicę z grzywką swoimi zielonymi oczami, które były pełne wielkiego spokoju, a zarazem też lekkiego smutku, ponieważ nie chciał by Maggie była zdołowana. Przyłożył swoją łapę do jej łapy, dając do zrozumienia, że Mag może na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy.*


http://img703.imageshack.us/img703/3397/johncenase.png

Offline

 

#34 Fri-02-13 00:13:06

 Kanu

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

Doszedłem wreszcie do tego miejsca, było chłodno, o wiele lepiej niż na Złej Ziemi. Choć rzadko ktoś się tutaj zapuszczał, zacząłem się rozglądać. Na trawie leżała dwójka lwów - biały, widocznie po jakiejś poważnej walce, z blizną na oku i rudej grzywie. Ale był.. A raczej była jeszcze jedna lwica - brązowa, z grzywką koloru sierści. Zaraz, zaraz.. A to co? Na jednym z konarów drzewa leżała jeszcze jedna lwica o brązowym kolorze sierści i grzywki. Stałem dosyć widoczny, gotowy do walki, z wysuniętymi pazurami i wzrokiem wpatrzonym w trzy lwy.


Każdy wo­jow­nik nadziei bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wo­jow­nik nadziei skłamał w przeszłości.
Każdy wo­jow­nik nadziei cier­piał z po­wodu spraw, które nie były te­go war­te.
Każdy wo­jow­nik nadziei zra­nił ko­goś, ko­go kochał.

I dla­tego właśnie jest wo­jow­ni­kiem nadziei. Bo­wiem mimo, że doświad­czył te­go wszys­tkiego nie stał się gorszym, niż był przed złymi czynami.

Offline

 

#35 Fri-02-13 08:39:04

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Nav rozglądała się po Dżungli. Zauważyła przyczajonego lwa. Westchnęła.*
Dzień dobry! Czy pan nas podgląda? *Zaśmiała się lwica.*

Offline

 

#36 Fri-02-13 13:08:36

 Kanu

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

Mi jednak nie było do śmiechu, wbiłem pazury w ziemię i sam usiadłem, wbijając swe ślepia w resztę lwów. Gdy tak patrzyłem, mogło się wydawać, że porusza się mój ogon.. Warknąłem groźnie i wstałem, po czym zwinnie wspiąłem się na drzewo niedaleko gromadki.


Każdy wo­jow­nik nadziei bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wo­jow­nik nadziei skłamał w przeszłości.
Każdy wo­jow­nik nadziei cier­piał z po­wodu spraw, które nie były te­go war­te.
Każdy wo­jow­nik nadziei zra­nił ko­goś, ko­go kochał.

I dla­tego właśnie jest wo­jow­ni­kiem nadziei. Bo­wiem mimo, że doświad­czył te­go wszys­tkiego nie stał się gorszym, niż był przed złymi czynami.

Offline

 

#37 Fri-02-13 13:25:14

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

Miło mi... Jestem Nav.. Panie Złośniku... *Zwróciła się do lwa śmiejąc się.*

Offline

 

#38 Fri-02-13 13:25:21

 Maggie

Administrator

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Maggie uśmiechnęła się do Shez'a*
-Nic się nie stało.
*Trzymając swoją łapę na łapie Shez'a poczuła się lepiej. Zaczęła machać radośnie swoim ogonem*


http://fc08.deviantart.net/fs70/f/2013/040/c/8/sygnatura__1_by_balonowa56-d5uc48u.png

Offline

 

#39 Fri-02-13 13:56:09

 Shez

Wspaniała Biel

Punktów :   

Re: Dżungla.

- Pamiętaj, że możesz na mnie polegać...
*Odpowiedział lew, liżąc Mag w policzek teraz. Te słowa, które teraz wypowiedział były samą prawdą - Maggie zawsze będzie mogła na niego liczyć. Biały lew rozejrzał się po terenie i po chwili ujrzał na drzewie przybyłego tutaj lwa. Miał wrażenie, że skądś go zna.*


http://img703.imageshack.us/img703/3397/johncenase.png

Offline

 

#40 Fri-02-13 13:59:12

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Spojrzała na "Pana Złośnika" jak to sama określiła.*
A ty co taki Ponuras?

Offline

 

#41 Fri-02-13 14:10:45

 Kanu

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

I znów milczałem, chyba znałem skądś białego samca o rudej grzywie. Spojrzałem na Navię z takim jakby znudzeniem i cicho warknąłem. Wbiłem wzrok w ziemię, a po chwili szybko zeskoczyłem z drzewa i położyłem się, chcąc dokładnie obejrzeć zielonookiego.


Każdy wo­jow­nik nadziei bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wo­jow­nik nadziei skłamał w przeszłości.
Każdy wo­jow­nik nadziei cier­piał z po­wodu spraw, które nie były te­go war­te.
Każdy wo­jow­nik nadziei zra­nił ko­goś, ko­go kochał.

I dla­tego właśnie jest wo­jow­ni­kiem nadziei. Bo­wiem mimo, że doświad­czył te­go wszys­tkiego nie stał się gorszym, niż był przed złymi czynami.

Offline

 

#42 Fri-02-13 14:14:35

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

No ej... To tak troszkę nieładnie... *Rozbawiona Nav obserwowała samca.*

Offline

 

#43 Fri-02-13 14:16:18

 Kanu

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

- Wyczerpująca odpowiedź. - warknąłem.
Przyglądałem się teraz białemu, oglądałem go dokładnie.


Każdy wo­jow­nik nadziei bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wo­jow­nik nadziei skłamał w przeszłości.
Każdy wo­jow­nik nadziei cier­piał z po­wodu spraw, które nie były te­go war­te.
Każdy wo­jow­nik nadziei zra­nił ko­goś, ko­go kochał.

I dla­tego właśnie jest wo­jow­ni­kiem nadziei. Bo­wiem mimo, że doświad­czył te­go wszys­tkiego nie stał się gorszym, niż był przed złymi czynami.

Offline

 

#44 Fri-02-13 14:17:46

Navia

Użytkownik

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Nav uśmiechnęła się zaczynając machać ogonem. Spojrzała to na Sheza.*

Offline

 

#45 Fri-02-13 14:18:51

 Shez

Wspaniała Biel

Punktów :   

Re: Dżungla.

*Shez zaczął rozmyślać, wpatrując się w lwa. Ten wygląd, ta brązowa grzywa, te lśniące oczy samca. Rudo grzywy przypomniał sobie coś, był on bardzo podobny do jego starego przyjaciela z dzieciństwa. Niestety tak schańbiło się życie, że od wielu lat go już nie widział. Czy to może być on?*


http://img703.imageshack.us/img703/3397/johncenase.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.siostry-hallywell.pun.pl www.zakon.pun.pl www.f1game.pun.pl www.asgjunior.pun.pl www.bn606.pun.pl